piątek, 8 lipca 2011

Stosik lipcowy

Dzień dobry! 
Najbliższe dni spędzam sama z kotem, będę więc leżeć, pachnieć i czytać :-) Co prawda, poprzedni stos dalej ledwie naruszony, a już urósł drugi... Ale cóż, to w przyrodzie naturalne. 


W stosiku czają się następujące pozycje:
  1. J. Heller, Paragraf 22
  2. S. Barańczak, Książki najgorsze
  3. S.I. Witkiewicz, Pożegnanie jesieni - trochę się obawiam tej książki, sama nie wiem, dlaczego
  4. U. Eco, Imię róży - wstyd, jeszcze nie czytałam
  5. A. Pilipuk, Rzeźnik drzew - napoczęty już w pociągu. Mam nieco mieszane uczucia...
  6. J. Chmielewska, Klin 
  7. J. Chmielewska, Florencja, córka Diabła

Taaak, mam niedobór pani Joanny w krwioobiegu! :-) A w czytaniu Pałac Północy, myślę, że jeszcze dziś pojawi się recenzja. 
Miłego dnia!

środa, 6 lipca 2011

"Świat finansjery" - Terry Pratchett

Tytuł: Świat finansjery
Autor: Terry Pratchett
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2009
ISBN: 9788376482019
Moja ocena: 6,5/10
Jest niewiele książek pana Pratchetta, których jeszcze nie czytałam. Świat Dysku jest dla mnie jakby drugim domem, do którego lubię uciekać w gorsze dni, książki o nim znajdują się na mojej liście Rzeczy, Które Poprawiają Humor. Tej powieści jednak do niej nie dopiszę. 
Proszę nie zrozumieć mnie źle - uwielbiam Moista von Lipwiga i jego perypetie, jednakże czuć w tej książce coś niepokojącego. Ale o tym później. 
To druga część historii Moista - nałogowego złodzieja, oszusta, krętacza, człowieka bez twarzy. Po historii z aniołem dźwignął on z ruiny Urząd Pocztowy, który stał się teraz błyszczącą wizytówką Ankh-Morpork. Chce się powiedzieć, że miał szczęście - z szubienicy trafił na ciepłą i milutką posadkę. Jednakże stare instynkty nie zasnęły, a lampart chyba nie do końca potrafi zrzucić swoje cętki... A ludzie z nudów zaczynają robić różne rzeczy. Do tego dochodzi Vetinari, człowiek, który widzi wszystko, trochę śliniący się Pan Maruda, wielkie pieniądze i mnóstwo, mnóstwo golemów.

Ta historia była dla mnie zbyt podobna do Piekła pocztowego. Choćby najlepiej powielony, ale zawsze jednak powielony schemat, jest dla mnie sporym minusem. To najcięższy grzech pana Pratchetta jak do tej pory. Wyczuwam w tym wszystkim jakiś straszny pośpiech. Nie wiem, może ma to związek ze stanem zdrowia autora, ale najnowsze jego powieści wydają mi się jakoś tak przeładowane, niedokładne. Brakuje mi tego cyzelowania żartu językowego, tak obecnego w innych częściach cyklu o Świecie Dysku. 
Mimo wszystko polecam, bo to wciąż kawałek świetnej fantastyki.

poniedziałek, 4 lipca 2011

"Ani słowa prawdy" - Jacek Piekara

Tytuł: Ani słowa prawdy
Podtytuł: Opowieści o Arivaldzie z Wybrzeża
Autor: Jacek Piekara
Wydawnictwo: Runa
Rok wydania: 2008
ISBN: 978-83-89595-44-7
Moja ocena: 8/10

Ani słowa prawdy to zbiór opowiadań o Panszo, tfu, Arivaldzie - magu, który żył sobie spokojnie na Wybrzeżu, z daleka od centrum świata magii i polityki. Do czasu... Bo co może się wydarzyć, jeżeli Bractwo odkryje, że wcale nie jest prawdziwym magiem? Łatwo zachować tajemnicę trzymając się z daleka, ale trudniej ukryć braki w wykształceniu, przebywając wśród specjalistów. Kiedy do tego trzeba czasem uratować skórę swoją i innych, może zrobić się groźnie. Wtedy bardziej przydatne od magii potrafią być wrodzone cechy i umiejętności pozostałe z poprzedniego życia...

Na 600 stronach książki Piekara stworzył własny, całkiem spójny, różnorodny świat. Opowiadania są lekkie, klimatyczne oraz, co najważniejsze, wywołują permanentnego banana na twarzy. Magia jest kapryśna, bohaterowie barwni i niesztampowi, a całość tworzy mieszankę może nie wybuchową, ale na pewno wartą uwagi. Postać Arivalda jest przezabawna, wielowymiarowa, specyficzna, aż prosi się o kontynuację cyklu - na przykład w formie powieści. Język opowiadań jest całkiem przezroczysty, nie przytłacza przedstawionych historii, miejscami zaś Piekara potrafi manewrować nim tak, by drobnymi aluzjami rozbawić do łez.
Fajne czytadło, w sam raz, by zrelaksować się przy lekturze.

piątek, 17 czerwca 2011

Żyję, żyję ;-)

Wiem, to tak głupio zakładać bloga, a potem zaraz zapominać o nim na parę tygodni. Ale spokojnie, już mam plan na czas najbliższy. Otóż egzamin z HLP zdaję za tydzień w sobotę - i od sobotniego południa mam już wakacje ;-) Zaraz po egzaminie wyjeżdżam na kilka dni i zabieram ze sobą część poniższego stosu, a od czwartego lipca zaczynam praktyki w magazynie TAKE ME. Będę robić korekty. Na szczęście nie będzie tego zbyt wiele, swobodnie będę więc mogła zajmować się wieloma rzeczami, które uwielbiam, a na które ostatnio nie było czasu. Będzie więc duuuuuużo czytania i duuuuużo pisania!
Tymczasem zmykam czytać lektury na egzamin, pozdrawiam serdecznie i obiecuję nadrobić wszystkie braki. W tym nieodwiedzanie innych blogów... ;-)

czwartek, 5 maja 2011

Pierwsze stosiki

Sesja zbliża się wielkimi krokami, a po drodze mnóstwo różnych spraw. Biegam, załatwiając sobie staż (Wydawnictwo Replika!), czytam w dużym tempie lektury na historię literatury, piszę prace zaliczeniowe... Dużo się dzieje. A tu pod nosem, w międzyczasie, systematycznie rośnie mi stos książek do przeczytania "dla przyjemności", to jest, poza trybem studiów. Bo nie ukrywam, wiele z moich obowiązkowych lektur jest dobra do czytania i wartościowa :) Niestety, gorzej z czasem na pisanie o nich. Myślę, że po sesji, pod koniec czerwca, znajdę czas, by napisać choć o kilku z nich.

A mój gromadzony od troszkę ponad miesiąca stosik wygląda tak:


Od góry:
Vladimir Nabokov - Lolita
Krzysztof Piskorski - Poczet dziwów miejskich
L.J. Braun - Kot, który... - kilka tomów z serii
Mario Puzo - Ojciec chrzestny
Neil Gaiman - Księga cmentarna
Andriej Bielanin - Tajny wywiad cara Grocha
Terry Pratchett - Świat finansjery
Carlos Ruiz Zafón - Pałac Północy
Haruki Murakami - Sputnik Sweetheart
Julian Tuwim - Czary i czarty polskie

Już nie mogę doczekać się czytania tych wszystkich przyjemności... ;)
Tymczasem najpierw czeka na mnie ten stos + kilka jeszcze pozycji, których nie mam na stanie. Deadline - 13 czerwca. Ciekawe, ile się uda przeczytać...


Henryk Markiewicz - Literatura pozytywizmu
Maria Podraza-Kwiatkowska - Literatura Młodej Polski
Programy i dyskusje literackie okresu Młodej Polski
Programy i dyskusje literackie okresu pozytywizmu
Jan Kasprowicz - Wybór poezji
Henryk Sienkiewicz - Wybór nowel i opowiadań
Bolesław Prus - Opowiadania i nowele
Aleksander Świętochowski - Dusze nieśmiertelne
Stefan Żeromski - Wybór opowiadań

I teksty, których nie mam na zdjęciu:
Stanisław Wyspiański - Wesele
Stanisław Wyspiański - Wyzwolenie
Stanisław Wyspiański - Warszawianka, Lelewel, Powstanie listopadowe
Tadeusz Miciński - Wybór wierszy
Stanisław Przybyszewski - Wybór pism
Leopold Staff - Wybór poezji
Stefan Żeromski - Ludzie bezdomni
Wacław Berent - Próchno
Adam Asnyk - Wybór wierszy
Maria Konopnicka - Wybór nowel
Maria Konopnicka - Wybór opowiadań
Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Wybór poezji

Ufff... Dużo. Trzymajcie kciuki.