Witajcie! Muszę przyznać, że Mikołaj był w tym roku bardzo łaskawy. Prezentowy stosik pięknie wygląda nie tylko w towarzystwie Jeża, ale i samodzielnie ;-)
- Maria Nurowska, Requiem dla wilka
- Olga Tokarczuk, Szafa
- Carlos Ruiz Zafón, Światła września
- Tess Gerritsen, Ciało
- Tess Gerritsen, Labirynt kłamstw
- Joanna Chmielewska, Okropności (7. część autobiografii)
- Mario Vargas Llosa, Marzenie Celta
A jutro już wracamy do normalnego rytmu. Pojawi się recenzja Krzywej Sweetmana Grahama Mastertona, wydanej niedawno przez Replikę.
Miłego, jeszcze świątecznego wieczoru :-)
świetny stosik - tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania ;)
OdpowiedzUsuńCudowny ten stosik,zazdroszczę;D
OdpowiedzUsuńMiłego czytania;*
Piękny stosik!!! Jeżyk superancki :D
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę przyjemnego czytania:))
OdpowiedzUsuńSuper zbiór - zazdroszczę Tess Gerritsen.
OdpowiedzUsuńAle śliczne zrobiłaś zdjęcie! Jaki masz aparat?
OdpowiedzUsuńBędę czekała na recenzje Twoich wspaniałych książek, bo np. Tess Gerritsen bardzo mnie ciekawi! Jak większość osób tutaj hehe:)
Miqa, Nikon d3000. ale w tym przypadku to raczej obróbka, bo zdjęcie mi wyjść nie chciało... ;)
OdpowiedzUsuń