Może i moje tempo czytania w ostatnich dniach spadło, ale rozrost biblioteczki nie wypadł z rytmu ;-) Recenzencko dopisała Replika, należy się więc spodziewać w najbliższym czasie wpisów o tych właśnie książkach. Reszta to natomiast zabytki własne, które uszczupliły ostro mój i tak bardzo skromny budżet... Jak widać poniżej, zupełny misz-masz. Ale jest sporo perełek, co mnie bardzo cieszy.
Od góry:
- Olga Tokarczuk, Dom dzienny, dom nocny
- Olga Tokarczuk, Moment niedźwiedzia - wydawnicza świeżynka!
- Agnieszka Pietrzyk, Pałac tajemnic
- Aneta Rzepka, Świat w pastelach Ingi - poznałam tę książkę jeszcze jako propozycję wydawniczą i śmiem mieć nadzieję, że moja sugestia miała choć maleńki wpływ na jej tytuł... A okładka jest bajkowa!
- Ewa Zadara, Przepis na łapanie motyli
- Ramsey Campbell, Zły wpływ
- Jo Nesbo, Czerwone gardło - antykwariat (!)
- Jacek Hugo-Bader, Dzienniki kołymskie
- Edward Stachura, Dzienniki. Zeszyty podróżne (oba tomy!)
Ech, co ja się za Baderem i Stedem nachodziłam, to moje ;-) A to, co widać po lewej, co od Marka (Hłaski zresztą) się zaczyna, ten stos wędruje w niedzielę na wymianę Czytelniska... Nie, nie liczyłam jeszcze, ile tego jest ;-) Kto więc z Poznania i okolic, niech przybywa!
W niedzielę pojawi się więc kolejne stosisko (w rozmiarze gigant, zapewne...). Wcześniej jednak trafi tutaj recenzja Pałacu tajemnic.
Weekend będzie baaaardzo książkowy!
Piękny stos. Niech Ci się dobrze czyta:))
OdpowiedzUsuń"Dzienników kołymskich" zazdraszczam intensywnie! :D Znam już styl autora z "Białej gorączki" i wiem, że pisze wspaniale. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny i arcyciekawy stos:) Przyjemnej lektury!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Stachury bardzo zazdroszczę. ;)
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że sporo czytania przed Tobą.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny stosik. Kika pozycji sama chętnie bym przeczytała. Miłej lektury!! I z niecierpliwością czekam na recenzję nowej ksiązki Tokarczuk.
OdpowiedzUsuńPiękny stos!
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać cudze stosiki, rozgrzeszam się wtedy z własnych nałogowych zakupów książkowych ;)
Wypatrzyłam z tyłu stojące książki 'mistrza grozy', zazdroszczę ;)
Strasznie Ci zazdroszczę Tokarczuk i Hugo-Badera :)
OdpowiedzUsuńZa ile kupiłaś Czerwone Gardło :)?
Życzę przyjemnej lektury!
za szalone 14 zł, stan idealny ;-)
UsuńPiękne zdobycze i za pewnie niesamowicie interesujące.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych książek z Repliki!! ;)
OdpowiedzUsuńHmmm...pożycze je ok?;D
świetny stos! życzę miłego czytania !
OdpowiedzUsuń